poniedziałek, 9 lutego 2015

Wszystko zaczęło się od Cystersów

Dawno się nie odzywałem, przepraszam za opóźnienia! Dziś chciałbym przybliżyć wam historię Wąchocka, która wiąże się nierozerwalnie z zakonem cystersów, stanowiącym główny czynnik osadniczy i miastotwórczy. Znawcy tematu mówią, że historia Wąchocka jest tożsama z historią opactwa. Zakonnicy przywędrowali do Wąchocka ze słonecznej Burgundii we Francji w 1179r za sprawą biskupa krakowskiego Gedeona.

Początki cystersów

Cystersi - znaleziono www.archikatedraoliwa.pl

Założycielem zakonu cystersów był Robert z Molesme, opat klasztoru benedyktynów w Molesme, zwolennik eremicko-ascetycznego stylu życia zakonnego. W wyniku sporu ze zwolennikami bardziej luźnego życia zakonnego mnichów w Cluny Robert wraz z dwudziestoma zwolennikami opuścił Molesme i osiadł w pustkowiu Cîteaux, około dwudziestu kilometrów od Dijon w Burgundii. Uroczysty akt fundacyjny klasztoru ogłoszono w dniu św. Benedyktyna, 21 marca 1098 roku. W czerwcu następnego roku synod biskupów, przychylił się do prośby benedyktynów z Molesme i polecił Robertowi powrót do macierzystej jednostki na stanowisko opata. Robert podporządkował się decyzji biskupów i z dwunastoma mnichami wrócił do Molesme, gdzie umarł w 1111 roku. Według tradycji w Cîteaux pozostało ośmiu mnichów, którzy postanowili kontynuować życie zakonne według wymyślonych przez siebie reguł. W ten sposób Cîteaux stał się klasztorem matką.

Reguła zakonna


Cystersi powracali do ewangelicznej prostoty i praktyki ubóstwa, chcieli jak najbliżej naśladować Chrystusa. Cysters miał być pokutnikiem, który odsuwa się od świata doczesnego, żyje w samotności i ciszy, pracując nad swoim duchem i ciałem. Mnisi osiedlali się przeważnie na pustkowiach, w lasach lub w bagnistych dolinach, w miejscach bardzo odosobnionych od cywilizacji, dlatego też musieli być samowystarczalni. Prowadzili własne gospodarstwa, uprawiali ziemię. Na szczęście surowe postanowienia Carta Caritatis( Reguła zakonna cystersów) zostały dość szybko złagodzone. Mnisi otrzymali prawo przyjmowania oblatów oraz konwersów – zakonników drugiej kategorii. Dużą rolę w życiu cystersów odgrywały ustalenia zapadające na zebraniach kapituły generalnej, która składała się z archiopata Cîteaux oraz opatów 4 pierwszych filii: La Ferté, Pontigny, Clairvaux i Morimond. Kapituła generalna nieźle się ustawiła, ponieważ miała absolutną władzę sądowniczą i ustawodawczą, a niepodporządkowanie karano ekskomuniką. Ciekawym zwyczajem był coroczny zjazd wszystkich opatów cysterskich klasztorów w dzień Podwyższenia Krzyża Pańskiego – a jak można było się domyślić taka podróż z Polski w tamtych czasach nie była ani specjalnie łatwa ani krótka .Bardzo ważną i praktyczną, była wynikająca z reguły zakonnej, zasada utrzymywania ścisłych więzi między klasztorem macierzystym, a klasztorami filialnymi. Opat klasztoru filii musiał raz w roku odwiedzić klasztor macierzysty. Opat klasztoru matki naznaczał, a przynajmniej zatwierdzał opatów w podległych mu filiach. Wzajemne kontakty mnichów długo zapewniały kontrolę i przestrzeganie reguł zakonu równocześnie dając możliwość szybkiej wymiany wiedzy potrzebnej w rolnictwie, gorzelnictwie, budownictwie czy przemyśle.

Wnętrze kościoła zakonnego, znaleziono ww.fotografie.pl
Zakony cysterskie jako kulturotwórcze i w sumie samowystarczalne były bardzo cenne dla lokalnych paniątek i możnowładców. Sami zabiegali o ich tworzenie nowych filii na swych terenach. Pod koniec XIII stulecia cystersi mieli już aż 2000 opactw w całej Europie, co jest niesamowitym wynikiem. Architektura kościołów i klasztorów cystersów w średniowieczu była bardzo prosta. Później, gdy zakon posiadał olbrzymie bogactwa, stał się mecenasem sztuki. Obecnie wiele pocysterskich budowli, głównie gotyckich i barokowych, należy do wybitnych dzieł sztuki. Jeżeli natrafimy gdzieś na opactwo z początku XII wieku to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że należał on do Cystersów. Większość wczesnośredniowiecznych opactw w Polsce to właśnie ich siedziby.

Do Polski cystersi zostali sprowadzeni w połowie XII wieku. Pierwsze klasztory na ziemiach Polskich powstały w Brzeźnicy (1149-1153, dzisiejsze miasto Jędrzejów) i w Łeknie w pobliżu Wągrowca (1143). Nasz klasztor w Wąchocku. powstał 1179. Obiekty cysterskie i pocysterskie w większości włączone zostały do wytyczonego na terenie Europy szlaku turystycznego.

Co oznacza Wąchock


znalezione www.migielicz.pl
Wąchock jest dosyć popularną nazwą istniejącą w naszej świadomości między innymi dzięki popularyzującej go mocno popkulturze. Pewnie kiedyś zastanawialiście się skąd wzięła się ta nazwa? Jak już pisałem wcześniej, Wąchock jest scalony z historią zakonu. Przed zbudowaniem klasztoru cystersi mieścili się prawdopodobnie na terenie dzisiejszej Wielkiej Wsi, którą nazywano „Abbatia de Camina", co oznacza Kamienna. Najbardziej prawdopodobne jest, że pierwotną formą było Wąchodzie. Wychód oznaczał miejsca na wąskim przesmyku, przejście. Widać to w lokalizacji wąchockiego klasztoru w wyraźnej bramie dolinnej dającej możliwość piętrzenia rzeki. Miejsce, w którym znajduje się obecnie Wąchock, było do czasu osiedlenia się cystersów terenem lesistym, podmokłym i pustym (takie właśnie odosobnione tereny lubili) i jego ucywilizowanie wymagało ogromnego wysiłku. 

Opactwo cystersów w Wąchocku


Budowa funkcjonującego do dziś klasztoru trwała około stu lat. Na przełomie XII i XIII w. został wzniesiony przez włoskich budowniczych kościół, którego pierwowzorem dla Wąchocka był głównie klasztor w Casamarii gdzie wznosi się wierna kopia wąchockiego opactwa. Forma wąchockiego kościoła odpowiadała regule zakonnej: prosta budowla bazylikowa na planie krzyża łacińskiego, z kaplicami po bokach, krótkie prezbiterium. Mury zbudowano ze starannie obrobionych ciosów w układzie poziomych pasów piaskowca na przemian żółtoszarego i brunatno-czerwonego pochodzącego z cysterskich kamieniołomów. Trójnawowe wnętrze nakryte zostało sklepieniem krzyżowo- żebrowym. Surowe ściany elewacji i wnętrza ożywiła dekoracja rzeźbiarska. Pierwsze zgromadzenie cystersów wąchockich składało się z samych Francuzów. Dosyć wcześnie zaczęto przyjmować do zakonu krajowców, o czym świadczą dokumenty z 1234r. Do XV w. opatami wąchockimi byli wyłącznie cudzoziemcy, dopiero w 1461 r. wybrano na opata pierwszego Polaka .

Klasztorne koło zamachowe


Opactwo, znaleziono www.wrota-swietokrzyskie.pl
Cystersi wycinając lasy i zamieniając nowizny na pola rozwijali na ogromną skalę gospodarstwa rolne przeszczepiając na miejscowy grunt nowatorskie techniki uprawy roli. Ponadto własną pracą i zapobiegliwością zmuszeni byli zaspokajać wszystkie swoje potrzeby. Dlatego też zakładali różnorakie obiekty produkcyjne jak młyny, warsztaty tkackie, folusze, cegielnie, kamieniołomy i warsztaty kamieniarskie, byli pionierami hutnictwa żelaza – jednym słowem wielka średniowieczna technologiczna maszynka zakonna. Zbudowali piec odlewniczy do wytopu blach ołowianych, którymi kryto obiekty opactwa i huty szkła do wyrobu witraży, a ich piwo było najlepsze w regionie. Zakonnicy wprowadzili hodowle warzyw i ziół, zajmowali się handlem Cystersi byli motorem do założenia Staropolskiego Okręgu Przemysłowego nad Kamienną. Rozbudowujący się klasztor i jego działalność sprawiły, że w sąsiedztwie opactwa rozwinęło się osiedle o charakterze targowym i usługowym, z czasem stanowiącym ośrodek dóbr klasztornych. W ten sposób doszło na przełomie XII i XIII w. do sytuowania osady Wąchock, która powstała drogą stopniowego, nieuporządkowanego, naturalnego osadnictwa. Istniała tu typowa szachownica pól, zdradzająca bezplanowe, dorywcze zawłaszczenie ziemi. W I połowie XIII w Wąchock miał już przywilej targu na prawie niemieckim, a na sól sprzedawaną na miejscowym rynku konwent cystersów wystarał się o stałe dostawy z Bochni. Na mocy tego samego przywileju Bolesław Wstydliwy udzielił zakonowi wąchockiemu koncesji na poszukiwanie dóbr kopalnych w Krakowskiem i Sandomierskiem, dając cystersom trzecią część ze znalezionych kopalin. Na pewno na rozwój Wąchocka wpłynęło także jego położenie, znalazł się on bowiem w miejscu krzyżujących się tu szlaków z Krakowa do Iłży i dalej na Ruś oraz z Sandomierza i Zawichostu doliną Kamiennej w kierunku innych ośrodków środkowopolskich.

Oczywiście nie było tak sielankowo cały czas, no to jak możecie się domyślić na taką tłustą kurkę mają ochotę chytre liski. Już w 1260r. Tatarzy pustoszą Wąchock, palą klasztor, mordują wielu mieszkańców. Żeby przywrócić do życia to miejsce Bolesław Wstydliwy nadaje dobrom klasztornym kolejne rozległe swobody. Uwalnia ich od władzy kasztelanów, sędziów i poborców, czyniąc ich podległym prawnie książęcemu.

W wyniku nadań książąt i innych osób Cystersi posiadali rozległe dobra. W XII w. do konwentu wąchockiego należało 25 wsi, a w XV w. klasztor posiadał już trzy miasta: Wąchock, Wierzbica, Waśniów oraz 34 wsie. Przywileje królewskie oraz rozwój przemysłu żelaznego zapewniły Wąchockowi byt i pomyślny rozwój. Niewątpliwie, usytuowane w bezpośrednim sąsiedztwie klasztoru, w centrum zarządu obszernych dóbr, było czynnikiem sprzyjającym w rozwoju miasta, wpływając istotnie na jego rozmiary i kształtując funkcje usługowe. Tak nawiasem mówiąc, była to konieczna alternatywa, gdyż tutejsi mieszczanie nie mieli imponującego uposażenia w ziemię. Już w czasach Długosza w najbliższych okolicach Wąchocka działały 3 kuźnie i młyn, w których koła poruszały wody 2 stawów na Kamiennej.

Cystersi nie tylko umieli budować fabryki, ale także potrafili procesować się całymi latami przede wszystkim z mieszkającymi po sąsiedzku benedyktynami ze Św. Krzyża. Jeszcze w 1786r. toczył się proces w sprawie Wierzbika przed trybunałem radomskim. Przyczyną sporu było to, że klasztor świętokrzyski posiadając rozległe obszary leśne nad rzeką Kamienną graniczące z posiadłościami cystersów w Wąchocku, ubiegał się o prawo do ich kolonizacji.


Upadek


Przez wojny i kryzys gospodarczy II połowy XVII w. Wąchock niemal całkowicie starcił swoją egzystencję. W okresie wojen szwedzkich sprzymierzony z Karolem Gustawem książę siedmiogrodzki Jerzy II Rakoczy wtargnął do Polski w 1657r. W swym pochodzie trafił na Wąchock, zrabował go i spalił niemal doszczętnie, w tym zniszczono także kościół i klasztor. Kolejne grabieże i rozboje dóbr klasztornych wiążą się również z przemieszczaniem wojsk szwedzkich, kozackich, jak też oddziałów polskich. W XVIII w. cystersi popierali i organizowali eksploatację miejscowych złóż piaskowca, wybór kamieni młyńskich i osełek, zakładali też kuźnice, zajmowali się produkcją piwa, mąki i żelaza. Z inicjatywy przeora Aleksandra Rupkiewicza zbudowano w 1789r. w Starachowicach wielki piec hutniczy o wysokości 16m i wydajności 0,4t na dobę. Równocześnie uruchomiono liczne kopalnie rudy oraz zakłady pomocnicze. Pomogło to nieco podnieść miasto na nogi.

Bardzo istotnym momentem w historii Wąchocka była kasata klasztoru cystersów (tak jak wielu innych zgromadzeń zakonnych w zaborze rosyjskim). Dekret kasacyjny rządu Królestwa Polskiego został podpisany 17.IV.1819r.

Co warto jeszcze wiedzieć?



  • W 1500 r. Wąchock mógł się pochwalić 22 spośród ogólnej sumy 289 kuźni zarejestrowanych na terenie Królestwa Polskiego,
  • W Wąchocku, z inicjatywy cystersów, w 1802r. została założona szkoła średnia, która istniała do roku 1836. Z ponad 100 uczniów, klasztor co rok dwóch najlepszych wysyłał do Akademii Krakowskiej i wypłacał każdemu po 1000 zł rocznie stypendium,
  • W czasie Powstania Styczniowego. w Wąchocku znajdowała się kwatera Mariana Langiewicza, który ogłosił tu odezwę "Do mieszkańców województwa krakowskiego”
  • Jeszcze ok. 1850 w miasteczku poza klasztorem i fabryką znajdowały się tylko trzy domy murowane.
  • Za aktywny udział w Powstaniu Styczniowym w 1869r. Komitet Urządzający Królestwa Polskiego odebrał Wąchockowi prawa miejskie, które posiadał 415 lat Zostały one przywrócone 1899r. i są przyznawane do chwili obecnej,
  • W l933 w gmachu klasztornym zorganizowano Muzeum Krajoznawcze oraz schronisko dla 15 osób,
  • 22 października 1942  roku Żydów wąchockich wypędzono do Starachowic, skąd wywieziono ich koleją na zagładę do Treblinki. Z obiektów należących do społeczności żydowskiej zachowały się resztki bóżnicy i cmentarz,
  • W 1927r. w Wąchocku zbudowano w czynie społecznym dużą murowaną remizę strażacką, która stała się miejscem życia kulturalnego gminy. W latach trzydziestych XX w. Budynku tym uruchomiono kino „Kamienna”, które z pewnymi przerwami funkcjonowało do 1984r.
  • 20 listopada 1951r. do miasta po 132 latach nieobecności przybywają z Mogiły cystersi. Zgodnie z prawem zakonnym początkowo była to placówka filialna mogilskiego
  • W Wąchocku wybiera się tradycyjnie od 1994 Honorowego Sołtysa,
  • "Lessowy wąwóz Rocław" – od południowej strony miasta leży wąwóz lessowy o wysokich walorach krajobrazowych, o długości kilkuset metrów, szerokości 20-30 m i głębokości ok. 15 m. Zbocza wąwozu porasta trwała murawa z licznymi gatunkami roślin naczyniowych,
  • pomnik sołtysa znanego z dowcipów, odsłonięto w 2003 r. Atrakcją turystyczną jest coroczny Zjazd Sołtysów. Turniej obejmuje kilkanaście konkurencji sprawnościowych i intelektualnych. Część konkurencji integracyjnych sołtysów opiera się na poczuciu humoru uczestników,
  • Podobnież w nocy nie można dojechać do Wąchocka, ponieważ Sołtys zwija na noc asfalt.
 
Pomnik Sołtysa, znaleziono www.rmf.fm.pl

źródła: 
http://wachock.pl/
www.wikipedia.pl
Czytaj dalej »